Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu zatrzymali 62 letniego mieszkańca Kalisza podejrzanego o brutalne zabójstwo przy użyciu noża około dwa tygodnie wcześniej 53 letniej kobiety.

Postępowanie zainicjowane zostało informacją od mieszkańców budynku w którym mieszkała pokrzywdzona, którzy z uwagi na niepokojący zapach dochodzący z jej mieszkania oraz brak kontaktu z sąsiadką zawiadomili policję.

Policjanci powiadomieni przez sąsiadów o niepokojącym zapachu wydobywającym się z jednego z mieszkań w centrum Kalisza weszli siłowo do środka. Tam funkcjonariusze w jednym z pomieszczeń ujawnili zwłoki 53 letniej kobiety w daleko posuniętym stadium rozkładu. Z uwagi na przykrycie zwłok, widoczne obrażenia oraz zamkniecie lokalu niezwłocznie podjęte zostały czynności procesowe w kierunku zbrodni zabójstwa.

Wdrożone niezwłocznie czynności policyjne skutkowały wytypowaniem 62 letniego mężczyzny, który został przez niech zatrzymany.

Na podstawie poczynionych ustaleń Prokurator zarzucił mężczyźnie, że w nieustalonym konkretnie  dniu maja 2025 r. działając z zamiarem bezpośrednim  pozbawienia  życia w czasie awantury zadał pokrzywdzonej przy użyciu noża o długości całkowitej 31,3 cm, długości ostrza 20 cm i szerokości 4 cm w najszerszym miejscu co najmniej 17 ran kłutych w okolicy brzucha i klatki piersiowej, czym w spowodował jej zgon. 

Mężczyzna przyznał się do stawianego mu zarzutu i złożył wyjaśnia w ramach których starał się umniejszyć swój udział w stanowiących przedmiot zarzutów zdarzeniu, wskazując, że przez okres kilkunastu dni od zabójstwa do momentu zatrzymania codziennie przychodził do lokalu w którym ukrył kobiety zwłoki żeby wyprowadzić i nakarmić psa rasy husky co obiecał pokrzywdzonej, z którą miał przed zdarzeniem utrzymywać koleżeńskie relacje. 

Mężczyźnie za zarzucany czyn zbrodni zabójstwa grozi kara od 10 lat pozbawienia wolności do kary dożywotniego pozbawienia wolności.